Lifestyle
Relacja filmu “A short story about the bad winter”
Chłopaki z Katowic, Bartek Sibiga i Marcin Pośpiech, wykonali porządną i przede wszystkim niebanalną robotę. Każdy kto kocha zimowe szaleństwa wie, że zeszła zima była bezlitosna dla narciarzy i snowboardzistów. Co niektórzy nie poddali się w poszukiwaniu śniegu, by choć…
Spacer podczas Wszystkich Świąt
W ostatnim czasie jest spora refleksja nad życiem, doczesnością i śmiercią. Taka myśl nachodzi kiedy usłyszy się o czyjejś śmierci, zwłaszcza osoby, która przewinęła się przez Twoje życie. Nie ważny w jaki sposób istotne, że w Twojej pamięci zaistniała. Ostatni…
Warszawski wypad!
Powoli wracam do żywych, mowa oczywiście o świecie wirtualnym. Musiałam zniknąć, musiałam odsapnąć. Źle się czułam, dopadł mnie niesamowity dół. Miałam wrażenie, że dopada mnie depresja. W moim życiu nie wydarzyło się nic ponurego, a zwłaszcza nic przygnębiającego bym musiałam…
Bike trip “Kato-Mikołów-Ruda Śląska-Kato, 45 km”
Z opóźnieniem, ale jednak zdam relację z ostatniej wyprawy rowerowej. Zaległości mam spore na blogu i mam zamiar, podkreślam “zamiar”, nadrobić wpisy z moich ostatnich wrażeń, głównie muzycznych (festiwale, koncerty). Będzie tak, że w najbliższym czasie będą się przeplatać wpisy z…
Kulturalna sobota
Nierzadko bywa tak, że ciężko się wybrać co robić w dany wieczór, zwłaszcza weekendowy. Czy pójść do teatru na ciekawy spektakl czy na interesujący koncert czy po prostu na taneczną imprezę, a może porobić zaległe rzeczy w domu albo z…
Być świadkiem zwycięskich Mistrzostw Świata w Siatkówce 2014!
W niedzielę zakończyły się Mistrzostwa Świata w Siatkówce Mężczyzn 2014 w Spodku. Spodek eksplodował, a wraz z nim fantastyczna strefa kibica. Polacy oszaleli tu na miejscu i w całej Polsce. Wydarzała się niepowtarzalna chwila, która przejdzie do historii jako legendarny…
Konwencja fitness 2014 (relacja)
Kolejna znakomita konwencja fitnessu za sobą. Wróciłam wyczerpana, na łóżko padłam jak mucha, ale mimo tego zasnęłam pozytywnie nabuzowana. Tym razem nastawiłam się na zajęcia ze stepu, czyli na dance’owych godzinach grzecznie odpoczywałam oraz przyglądałam się ciekawym choreografiom, zwłaszcza Tony’ego…
Moje dźwięki: Active Child “Silhouette”
Dzisiejszy dzień nie należy do miłych, przyjemnych, spokojnych, wręcz przeciwnie. Tak, ja optymistka, mam gorszy dzień, a może dłuższy okres. Pech, że nie ma takiej drugiej Uli, która by pomogła, porozmawiała, bez słów rozumiała mój obecny stan.Najpierw się wypłakałam (zawsze…